W związku z tym, że kryzys klimatyczny zaczyna doskwierać nam, zwykłym ludziom, ale też władzom, w związku z tym, że kryzys klimatyczny zmienia stan naszego portfela, potrzebne nam są postawy aktywne. To, co jest najbardziej potrzebne to realne i odważne działania – zarówno ze strony zwykłych ludzi, aktywistów, jak i ze strony władz. Trwale musi zaistnieć w nas przekonanie, że to już jest ten czas, teraz, że działań na rzecz klimatu nie można już dalej przesuwać, że teraz trzeba działać. Potrzebne są zmiany i te zmiany to jesteśmy my. Zaczyna się od mojej prywatnej decyzji, że ja chcę coś zmienić. Że ja wierzę w to, że mogę coś zmienić. Że to, co jest w nas, w środku, że nasza miłość do ludzi i do planety, ze nasza chęć pięknej przyszłości i nasze marzenia są ważniejsze od tego, żeby było normalnie. Musimy wreszcie zerwać z tym myśleniem, że to, co się dzieje teraz, że to, jak działa nasza gospodarka, to, skąd czerpiemy energię, że to, jak żyjemy jako społeczeństwo jest w porządku. Ja głęboko wierzę w to, że od nas tak naprawdę zależy wszystko, jeżeli tylko tego chcemy. Bo to, czy podejmiemy działania dzisiaj i jak odważne będą te działania – zależy od nas. Od nas zależy, czy uwierzymy w siebie. Czy uwierzymy, że ludzie nie są bezsilni. Czy uwierzymy w dobro w ogóle człowieka. Bo jeżeli nie wierzymy, że cokolwiek zmienimy, to w co tak naprawdę wierzymy? Jeżeli miliony ludzi na świecie uwierzą, że mają siłę, że naprawdę, realnie mogą wykreować wymarzony świat, no to to się stanie. To to się stanie. Budowanie wspólnoty, która się opiera na wierze w to, że mamy moc jest niezwykle silne i jest niezwykle ważne. Na świecie jest mnóstwo ludzi, którzy tak jak Ty chcą coś zmienić. Wstępując do ruchu obywatelskiego robisz pierwszy krok do tego, żeby zmienić świat. Żeby go uratować. Świat potrzebuje być uratowany. A to, czy Ty to zrobisz, zależy już tylko do Ciebie.